Bywalec
Feomathar napisał:
Wydaje mi się że są ateistami... W Holandii mało kto w ogóle w coś wierzy, a oni są z tego... niezwykłego kraju
Holandia - piękny kraj Chyba najbardziej rozwinięty i najbardziej tolerancyjny. Tam jest prawdziwa wolność wyznania, nie jak w Polsce Dużo bym dał żeby tam mieszkać.
Na temat wiary wolę się nie wypowiadać...
Offline
Chwilowo odświeżę ten temat. W moim katechiźmie (wiem, że to dziwne) jest napisane, że ostra muzyka źle na nas wpływa. Że niskie częstotliwości gitary basowej pobudzają gruczoł przysadki mózgowej, który steruje popedem seksualnym. Jak sądzicie czy to prawda?
Offline
Bywalec
Ja słyszałem że ogólnie niskie tony. Co by tłumaczyło zachowania ludzi np. na czymś takim jak 'Love Parade'
Offline
Maniak
a łiiiiiii tam ... i tak akurat w moim przypadku gorzej być nie może,jestem nadpobudliwa ^^ ale to chyba odkąd pamiętam ...
Offline
krzysiek666 napisał:
Ja słyszałem że ogólnie niskie tony. Co by tłumaczyło zachowania ludzi np. na czymś takim jak 'Love Parade'
Tak, chodzi o tony perkusji i basu.
Offline
Jakoś ja nie zauważyłam, żeby niskie tony tak na mnie działały... Chyba jestem inna Zresztą nie można zakładać, że coś działa na wszystkich w ten czy inny sposób... Każdy jest inny i odbiera wszystko inaczej...
Offline
Co za bzdura... Zauważyłem że najgłupsze rzeczy świata zawsze znajdują się w tych diabelskich katechizmach :\ Nie wiem co mam o tym myśleć... Wszyscy czepiają się metalu i rocka, że to muzyka zła, że źle działa na innych... Aż się rzygać chce... W mojej klasie jestem jedynym fanem ciężkiej muzyki, i powiem wam, że moi męscy koledzy słuchają popu, techna, hip-hopu, rapu i jakiegoś tam innego gówna, wszyscy piją, palą, oglądają pornole a o nauce dawno zapomnieli... Jak dla mnie, to zwykłe śmieci. A wszyscy oczywiście czepiają się metalu, rocka... Jak czarne ubrania, to od razu, że wyklęty, że satanista...
Żałosne.
Offline
Prawda? Nierzadko się zdarza że to 'raperzy' czy to hiphopowcy zachowują się postokroć gorzej a i tak metale mają najgorszą reputacje. Teraz moda' emo' tylko to pogłębia bo ludzie chcą jak najbardziej wyróżnić się z tłumu i zachowują się jak zbuntowane lale.
Nie wspomnę, że i tak większość tych raperów czy tam hiphopowców, technowców czy discopolowców nawet nie zna żadnego przykazania, a kościół jest mu obcy ;].
Offline
Powiem szczerze, że jak się ogląda (np. na vivie) jakiś teledysk hiphopowy, to co raz jakiś gnojek w czapeczce skanduje słowa wulgarne skierowane do kogoś tam. Czy WT kiedyś kogoś w ten sposób obrażało? Nie sądzę... Owszem, są takie zespoły np KoRn (ja tam ich nawet lubię, szczególnie Coming Undone i Ya'll want a single xD), albo jakiś bluźnierczy black metal... Uważam, że człowiek słuchający tego postępuje zgodnie ze swoim sumieniem... jeśli w ogóle takowego jeszcze nie zagłuszył...
A ja do kościoła chodzę... mało tego - angażuję się w różne ruchy z nim związane (chóry, oazy). Wiele osób uważa, że to nie przystoi, że nie wypada, że albo to albo to... Ze jak ktoś Gotką jest to już ateistą powinien być... gó*no prawda... Jestem wyraźnym przykładem, że tak nie jest... Czy jakbym była niewierząca, to podziwiałabym sztukę średniowieczną, gotycką w której niemal wszystko odnosi się do Boga?
A z podobnym katechizmem jeszcze nie miałam do czynienia... Zacofana jestem xD
Offline
Gość
Feomathar napisał:
Jak czarne ubrania, to od razu, że wyklęty, że satanista...
Żałosne.
Jak powiedział Rud: Black is easy to wash:D
Ja mam to szczęście, że rzadko spotykam ludzi, którzy krytykują osoby słuchające metalu. W mojej mieścinie jest to normalne, że ktoś słucha ciężkiej muzyki i to nie wyklucza go ze społeczeństwa. A pragnę zauważyć, że akurat metale są bardziej zaangażowani w religie i sprawy kościoła, niż nie jeden inni człowiek (przynajmniej ja się z takimi stykam). I wierzcie mi, są to osoby bardzo wierzące. Nawet większość księży słucha metalu (przynajmniej ci, których znam). Wkurza mnie to, że ktoś 'z zewnątrz' twierdzi, że fani metalu to sataniści itd. bo to bzdura! Ja, tak jak i remana, jestem tego przykładem, bo chodze często do kościoła i również angażuję się w różne akcje organizowane przez kościół i księży. No a w takich akcjach najwięcej uczestniczy metali
Offline
Dokładnie U nas w kościele kilku długowłosych asystuje księdzu jako służba liturgiczna A WT to chyba raczej nie są żadną antyreligijną kapelą hehe Są poważnym zespołem z którego muzyką liczy się nie jeden krytyk i znawca tego typu muzyki
Offline
a ja uwazam ze jesli ktos naprawde mocno wierzy to nawet jesli WT byliby satanistami (a na pewno nie sa) to by potrafili rozdzielic te dwie obie sprawy. I malo mnie interesuje w co wierzy WT ale jesli zaczac o tym myslec to rzeczywiscie ciezko byloby to wzkazac... ale to nie nasza sprawa i nie powinnismy sie do tego wtracac. kazdy ma wolny wybor i nie wolno nikogo dyskryminowac, takie jest moje zdanie. jesli kogos tym urazilem to przepraszam, ale trzeba szanowac inne poglady i zdania. i szanuje kazdy z wypowiedzianych tudaj pogladow.
Offline