Widziałam. Nie zmienił mojego zdania o gejach, bo wciąż ich nie lubię i jakoś mnie obrzydzają, ale film był fajny i ukazał to w inny sposób. To była trochę bardziej taka wielka przyjaźń z seksem na dokładkę^^ Wzruszyła mnie tylko końcówka, kiedy jeden z nich został zamordowany, a ten drugi (sorry, nie pamiętam imion) przyjechał do jego rodzinnego domu, gdzie został w miarę ciepło przyjęty. I ten motyw z koszulą, jak się do niej przytulał^^
Film ogólnie fajny, chociaż nie wywarł na mnie specjalnego wrażenia.

Ja też szykowałam się na to, że się pośmieję, jednak było inaczej. Ale i tak nie lubię gejów. A raczej brzydzi mnie taka relacja dwóch facetów. Może ktoś powie, że nie jestem tolerancyjna, ale ja tylko wyrażam swoje zdanie Jeżeli chcą tak żyć, to niech tak robią, niech robią co chcą, o ile zachowują granice przyzwoitości. I o ile nie afiszują się tak bardzo ze swoimi uczuciami, bo sądzę, że to jest czyjaś intymność i prywatność z kim się spotyka i z kim śpi, dlatego te wszystkie parady równości są głupie

Kasia napisał:

Ciężko jest być homoseksualistą w dzisiejszych czasach. Nietolerancja ludzi bywa czasem okrutna.

Jestem nietolerancyjna je je je Sorry, ale imo homoseksualizm nie leży w ludzkiej naturze, mnie to brzydzi, więc dlaczego miałabym tolerować coś takiego? Jak tak bardzo się potrzebują to niech z łaski swojej nie afiszują się ze swoimi uczuciami w miejscach publicznych, a później niech nie mają pretensji, że komuś to przeszkadza.

Kasia napisał:

Pomyślcie jaki piękny byłby świat, gdyby nie istniały orientacje. Może to absurdalne dla was, ale ja sama spotykam zarówno z facetami, jak i z kobietami i dużo łatwiej by mi się żyło bez tego podziału

Nawet nie chcę myśleć jak by to było. Pisząc "podział" masz na myśli podział na orientacje czy płeć?

Żeby nie było offtopa: mimo wszystko film mi się podobał^^

Kasia napisał:

Dlaczego mają się z tym nie afiszować, miłość to piękna rzecz i nikt chyba nie chce się z nią ukrywać. Poza tym dlaczego heteroseksualni mogą, a ludzie odmiennej orientacji nie? Oni czują jak każdy inny człowiek.

A kto powiedział, że hetero mogą? Zresztą zauważyłam, że właśnie hetero aż tak się nie afiszują z tym wszystkim. Ja bynajmniej tak nie robię. Tak, miłość piękna rzecz, ale nie lepiej jest cieszyć się sobą w miejscach wolnych od tłumów głupich ludzi?

Kasia napisał:

Mam na myśli orientacje seksualne.

I bardzo dobrze, że istnieje ten podział. Jakoś nie wyobrażam sobie tego, że ludziom miałoby to być bez różnicy czy idą do łóżka z osobą tej samej bądź odmiennej płci. Okey, niech geje robią sobie co chcą, niech sobie żyją jak chcą, ale mimo wszystko to nie jest normalne. I niech im się nie zachciewa adoptowania dzieci, bo to już przekracza wszelkie normy moralne. Skoro facet woli faceta to okey, ale niech nie ma pretensji, że komuś to może njie odpowiadać i że nie chcą mu dać dziecka na wychowanie.

PS. Zbaczamy trochę z tematu...

Kasia napisał:

Miałam na myśli sferę uczuciową, a to czy idziesz z kimś do łóżka czy nie zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Ja też sobie tego nie wyobrażam, ale tak samo dziwne jest, że jedna kobieta potrafi sypiać z wieloma facetami.

Skoro chodzi ci o sferę uczuciową to można nawet pokusić się o stwierdzenie, że nie ma tych orientacji, bo w końcu potrafimy kochać wiele osób, nawet tej samej płci, ale każdego na inny sposób (rodzice, rodzeństwo, przyjaciele etc. etc.).
Jeżeli kobieta sypia z wieloma facetami to świadczy o tym, że nie ma do siebie szacunku.